Obserwuj mnie

Grillowanie na balkonie - luka prawna i jej konsekwencje



  10 lipca     

Wraz ze wzrostem temperatur zwiększa się ochota na tradycyjne grillowanie. Mieszkańcy bloków nie mają okazji do jego rozpalania, więc robią go na balkonie w myśl powszechnie znanego przysłowia - jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Polskie regulacje nie zabraniają wprost grillowania na balkonie, jednakże istnieje wiele ustaw oraz rozporządzeń, które mogą znaleźć swoje zastosowanie w określonych sytuacjach. Próżno szukać samego zakazu, natomiast z pozoru nieszkodliwa zabawa może mieć liczne konsekwencje. Zapraszam do lektury.


W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 07.06.2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów. Przepis zawarty w §4 ust. 1 rozporządzenia stanowi, że ,,w obiektach oraz na terenach przyległych do nich zabronione jest wykonywanie czynności, które mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenienie się, utrudnienie prowadzenia działania ratowniczego lub ewakuacji'', a następnie wyszczególniono, iż zabronione jest m.in.:
pkt. 1) używanie otwartego ognia, palenie tytoniu i stosowanie innych czynników mogących zainicjować zapłon materiałów występujących,
pkt. 5) rozpalanie ognia, wysypywanie gorącego popiołu i żużla lub wypalanie wierzchniej warstwy gleby i traw, w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych albo sąsiednich obiektów,
pkt. 8) przechowywanie materiałów palnych oraz stosowanie elementów wystroju i wyposażenia wnętrz z materiałów palnych w odległości mniejszej niż 0,5 m od:
a)urządzeń i instalacji, których powierzchnie zewnętrzne mogą nagrzewać się do temperatury przekraczającej 373,15 K (100 °C).

Niestosowne zachowanie związane z imprezowaniem na balkonie lub niewłaściwe tudzież niefortunne użycie grilla skutkujące zagrożeniem pożarowym może doprowadzić do sytuacji, w której sympatyk grillowania poniesie odpowiedzialność zgodnie z kodeksem wykroczeń w postaci grzywny, nagany lub aresztu. W tym miejscu pozwolę sobie przytoczyć dwa artykuły:

art.  51 k.w.
§  1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.


art.  82 k.w.
§  1. Kto dokonuje czynności, które mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenianie się, utrudnienie prowadzenia działania ratowniczego lub ewakuacji, polegających na:
1)niedozwolonym używaniu otwartego ognia, paleniu tytoniu i stosowaniu innych czynników mogących zainicjować zapłon materiałów palnych,  podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany.

Sytuacja może wymknąć się spod kontroli, a w konsekwencji doprowadzić do poważnego pożaru. Wówczas istnieje możliwość zakwalifikowania czynu zabronionego po myśli przepisu zawartego w art. 163 §1 pkt. 1 kodeksu karnego.

art. 163 k.k.
§ 1. Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać:
1)pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 4. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 2 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Z punktu widzenia prawa cywilnego możliwe jest potraktowanie grillowania jako immisje, a więc uciążliwe działania odczuwalne przez sąsiada (np. dym). Zgodnie z przepisem art. 144 k.c, który stanowi zakaz immisji - ,,właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych''.

Idąc dalej w naszych rozważaniach, wspólnota mieszkaniowa może zażądać sprzedaży lokalu, co znajduje swoje oparcie w przepisie art. 16 ustawy o własności lokali.

art.  16 ustawy o własności lokali
1. Jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości. 
2. Właścicielowi, którego lokal został sprzedany, nie przysługuje prawo do lokalu zamiennego.

Podsumowując, w obecnym porządku prawnym zakaz tradycyjnego grillowania wprost nie istnieje. Wszystko zależy od ewentualnych konsekwencji, uciążliwości naszych zachowań oraz cierpliwości sąsiadów. Analiza przytoczonych przepisów prowadzi do wniosku, że w ostateczności alternatywnym rozwiązaniem mógłby być grill elektryczny.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Kontakt

Kancelaria Adwokacka
Adwokat Wojciech Gawrych
wojciechgawrych@tlen.pl
tel. 505 324 733